Lwy Pamiru 23 listopada 2015 Odlewał je dziadek Bob’a, który wiózł nas drogą wzdłuż afgańskiej granicy. Błyskając w łagodnym uśmiechu emaliowanymi kłami pilnują licznych sklepów i domostw w przygranicznych wioskach. Świętości Od Ishkashim do Langar, Powiązane artykułySłowacka kraina wulkanówNajsmutniejszena granicy,Cegły robi się tak, jak…Shakhtalekcje z Murghab.Murghab,Od Ishkashim do Langar,O twierdzy, której nie było.Władza